Czekamy ...
Witam, ostatnio mnie tu nie było bo niestety postępy na budowie są malutkie. Zamówiliśmy już okna, zaraz po swiętach przyjeżdża ekipa do montażu. Nie mogę się już doczekać ;) W wolnym czasie wykuliśmy wszystkie dziury na elektrykę. No i jeszcze założyliśmy licznik wody. Przykro mi że w taką piękną pogodę nie mogę iść do ogródka i sadzić kwiaty, bo niestety nasza działka to jedna wielka kupa piachu. Czeka nas jeszcze przywiezienie ziemi żeby w ogóle tam coś rosło. A zrobimy to dopiero jak ekipa wykopie i założy przydomową oczyszczalnię ścieków. Tak nie ma kanalizacji bo to takie obrzeża miasta i praktycznie w lesie.
Dokończone zostały również ścianki przy schodach ;) Z racji tego ze mamy sąsiada stolarza uzgodniliśmy już jakie będą sachody. Braliśmy pod uwagę dwie opcje: dąb lub jesion. Pierwsze wrażenie to dąb, ale gdy oba zalakierowaliśmy zdecydowanie ładniejszy był jesion. I na niego się zdecydowaliśmy(z prawej) ;)
Jak się tylko coś będzie działo dam znać ;)Pozdrawiam