Ta niezręczna cisza
Witam i z góry przepraszam bo miałam dodać zdjęcia z malowania i pozostałych pracy ale mam taki nawał prac że po prostu nie mam kiedy. Dopiero w piątek mam dzień wolny i będę na budowie.
Wszystko idzie zgodnie z planem i naszą wyprowadzkę planujemy po 10 września. Ze względu na to że mieszkamy na stancji i kończy nam się umowa (stąd takie tempo ).
Mamy zamówione schody, barierki na balkony, kuchnię i parapety. I mam nadzieję że wszystko dostaniemy tak jak było planowane w ostatnim tygodniu sierpia.
Ostatnia ważna rzecz jakiej brakuje to podłączenie pieca i grzejników. Nasz hydraulik wyjechał na zlecenie ale zaraz po powrocie zabiera się za montaż.
W wolnych chwiliach zajmuję się szukaniem i zakupami wszystkiego co potrzeba na dokończenie wystroju. I nie ukrywam sprawia to największą farjdę ;) Dywaniki, lampy, rolety.
Odezwę się w piątek :) Pozdrawiam